αυτος, autos - sam

Między A (a) B, jest spora przerwa. Między M (a) R, również. Więc pomiędzy dobrem, a staraniem się, by być dobrym - także. Naturalnie wszystko zależy od podejścia... ale kogo ono interesuje...? Czyż nie ważniejszy jest efekt?

I still recall the tasteof your tears

Echoing your voice just like the ringing in myears

My favorite dreams of you still wash ashore

Scraping through my head 'till I don't want tosleep anymore

Wszyscy szepczą, że dobroć, to cecha ludzka. Plątają się w zeznaniach, "niczym w korzeniach drzewa", zaglądają do literatury, czytają ciasteczkowych filozofów, wlepiają swoje wodniste tęczówki w przestrzeń telewizora, słuchają mądrych, ludzi, którzy mówią o dobroci jak o czymś cennym. Bo... czy dobroć plebsu nie jest dla nich jednym z tych słodkich ciastek, maczanych przez filozofów w szóstej już kawie, o szóstej porze, szóstego dnia pracy?

And I'mstarting to scare myself

Make this all go away

You make this all go way

I just want something

I just want something I can never have

Wszystko obraca się wokół dobrego serca, wokół dobroci losu, wokół dobroci słodkich szóstek z totolotka. Wokół zbawczego szóstego dnia tygodnia, szóstego litra wódki. Dobroć, to odruch. Czysty odruch. Wpojony, albo "nadchodzący z wyczuciem chwili". A wszystko to po to, by różnić się od zwierząt. Zwierzęta są bardziej ludzkie, niż my.

In this place it seems like such a shame

Though it all looks different now, I know it'sstill the same

Everywhere I look you're all I see

Just a fading fucking reminder of who I used to be

Nin - Something I can never have

"Niczym w korzeniach drzewa" -

Słoń - Love forever (dem6n6l6gia)

Autyzm: klik